Autor Wiadomość
Toldo
PostWysłany: Piątek 15:43, 28 Gru 2007    Temat postu:

władek napisał:

Powiem odrazu, został by odblokowany wcześniej i niezgineło by tylu ludzi...

Dokładnie około miliona poszło, ale każdy prawie radziecki dowódca liczył na zwycięstwo bez względu na koszty...
Czujkow, Koniew, Żukow...
Gość
PostWysłany: Piątek 15:39, 28 Gru 2007    Temat postu:

=.= UMRZYJ =.=
Gość
PostWysłany: Piątek 15:39, 28 Gru 2007    Temat postu:

Polecam także Wielka Encyklopedia II Wojny Światowej, wyd Amercom , nie chce mi się dawać cytatów ale na str 472 jest napisane co by się stało z Leningradem gdyby nie Żukov...
Powiem odrazu, został by odblokowany wcześniej i niezgineło by tylu ludzi...
Toldo
PostWysłany: Piątek 15:38, 28 Gru 2007    Temat postu:

Strzelec Kaniowski napisał:
CZY JA MAM PRZEPISYWAĆ TU FRAGMENTY TEJ KSIĄŻKI!!



Razz Razz Razz TAK Razz Razz Razz
Gość
PostWysłany: Piątek 15:26, 28 Gru 2007    Temat postu:

Przypomne raz jeszcze. POCZYTAJCIE WIKTORA SUWOROVA ,,Cień Zwycięstwa" TAM JEST CAŁA PRAWDA!! NO CZY JA MAM PRZEPISYWAĆ TU FRAGMENTY TEJ KSIĄŻKI!!
Toldo
PostWysłany: Piątek 12:42, 28 Gru 2007    Temat postu:

napiszę tych co mi na myśl przyjdą
Guderiaan, Rommel, von Manstein, von Rundstedt, Model, Student, Doenitz, Milch,
Skorzenny,
Montgomery, Gort,
Anders, Berling, Kutrzeba, Sucharski, Skalski
de Gaulle, Juin,
Żukow, Rokossowski, Koniew,
Gość
PostWysłany: Piątek 12:23, 28 Gru 2007    Temat postu:

Generał Heinz Guderian Smile
Krasnoarmiejec
PostWysłany: Piątek 12:02, 28 Gru 2007    Temat postu:

Ręce opadają.
Uważasz Żukowa za słabego stratega? dlaczego?
Przecież gdyby nie on Stalingrad & Moskwa poszły by w puch!
Wszystkie ZŁE decyzje odnośnie obrony tych dwóch miast wysuwał & zatwierdzał jednocześnie Józio Stalin - wiedział że gdy wszystko zrobi Żukow , troche słabo będzie on wyglądał , i mocno starał się też coś zrobić..
Gość
PostWysłany: Niedziela 12:30, 23 Gru 2007    Temat postu:

Zrobie małego off-topica Smile bo przecież istnieli również słabi stratedzy, którzy nadawali się bardziej do fedrowania węgla niż do wojaczki. Takim przykładem jest choćby Żukov. Niby bohater, ale warto trochę poszukać na ten temat.
Gość
PostWysłany: Sobota 17:12, 22 Gru 2007    Temat postu:

J astawiam na załozyciela Blietzkriegu Feldmarszałka Heinza Gudariena ( szybki Heinz-schneller heinz) Lisa Pustyni Eriwnna Rommla za osiągnięcia i Afryce , Mansthaina za jego geniusz kierując wojska w strone Sewastopola na Płw Krymskim i doprowadzenie do Bitwy pod Kurskiem mimo utraty poteznych sil w Stalingradzie
Gość
PostWysłany: Niedziela 12:14, 02 Gru 2007    Temat postu:

o tak Patton był dobry
Gość
PostWysłany: Niedziela 8:23, 02 Gru 2007    Temat postu:

Generał Patton Smile
Gość
PostWysłany: Sobota 21:06, 01 Gru 2007    Temat postu:

Dobry był generał Yamamoto to on wydał rozkaz atakowania Pearl Harborl
Gość
PostWysłany: Sobota 20:31, 01 Gru 2007    Temat postu:

Adolf Hitler (na początku samym był najlepszy a potem wiadomo jak sie skończyło)
Gość
PostWysłany: Sobota 20:22, 01 Gru 2007    Temat postu: wiecy stratedzy

kto waszym zdaniem jest najlepszym strategiem II wojny światowej (a nie było ich mało)
ja na przykład uważam za genialnego stratega legendarnego lisa pustyni E.Rommla

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group